Dom Słu­żew­ca

Dom Słu­żew­ca − moder­ni­stycz­ny budy­nek, zlo­ka­li­zo­wa­ny w Kato­wi­cach, przy ul. Tade­usza Kościusz­ki, obok auto­stra­dy A4 (al. Górnośląska).

Obiekt powstał w latach 50. XX wie­ku, jako par­te­ro­wy pawi­lon. Posia­da cechy sty­lu moder­ni­stycz­ne­go. Zapro­jek­to­wa­ny w 1956 r. przez archi­tek­ta Roma­na Rud­niew­skie­go i kon­struk­to­ra inż. Fran­cisz­ka Klim­ka. Czę­sto błęd­nie poda­wa­na jest data powsta­nia na lata 30. XX wieku.

Nazwa budyn­ku wią­że się ze zlo­ka­li­zo­wa­ny­mi w nim kasa­mi, w któ­rych moż­na obsta­wiać wyni­ki gonitw na torze wyści­gów kon­nych Słu­że­wiec w War­sza­wie. Mie­ści­ła się tu Kolek­tu­ra Wyści­gów Kon­nych-Bar Galop/​ekspozytura spół­ki Służewiec.

Wil­la Michejdy

Dom wła­sny pro­jek­tu zafa­scy­no­wa­ne­go for­mi­zmem inży­nie­ra Tade­usza Michej­dy, auto­ra licz­nych publi­ka­cji oraz reali­za­cji na tere­nie Gór­ne­go Ślą­ska o wyso­kich war­to­ściach arty­stycz­nych, archi­tek­to­nicz­nych oraz nauko­wych w ska­li regionu.

Obiekt sta­no­wi cen­ny przy­kład mię­dzy­wo­jen­nej archi­tek­tu­ry miesz­ka­nio­wej Kato­wic, w sty­lu moder­ni­stycz­nym z ele­men­ta­mi funk­cjo­na­li­zmu oraz wpły­wa­mi pol­skiej sztu­ki deko­ra­cyj­nej. Obec­ny stan – jak na zdję­ciach. Szkoda.

Kościół św. Józefa

Kościół w Zabrzu to jeden z cie­kaw­szych przy­kła­dów archi­tek­tu­ry moder­ni­stycz­nej na Gór­nym Ślą­sku. Auto­rem pro­jek­tu jest Domi­ni­kus Böhm z Kolonii. 

Świą­ty­nie pro­jek­to­wa­ne przez Böh­ma mają spe­cy­ficz­ny kli­mat, zarów­no w war­stwie mate­rial­nej (suro­wy monu­men­ta­lizm, rze­tel­na kon­struk­cja oraz szcze­rość w zasto­so­wa­niu mate­ria­łów) jak i nie­ma­te­rial­nej (wpływ na emo­cje odbior­ców, sto­so­wa­nie sym­bo­li­ki, gra światłem).

Vil­la Reden

To gale­rio­wiec poło­żo­ny w oko­li­cy Par­ku Ślą­skie­go w Cho­rzo­wie. Został zapro­jek­to­wa­ny przez Macie­ja Fran­tę z pra­cow­ni Fran­ta Gro­up, któ­ry posta­no­wił wpi­sać budy­nek w drzewostan.

Ele­ganc­ki apar­ta­men­to­wiec nie tyl­ko dosko­na­le wpi­su­je się w zie­lo­ną oko­li­cę Par­ku Ślą­skie­go, ale swo­im wyglą­dem jed­no­cze­śnie nawią­zu­je do przed­wo­jen­nych wil­li, któ­re znaj­du­ją się w oto­cze­niu inwe­sty­cji. Cha­rak­te­ry­stycz­ne dla tego pro­jek­tu są rów­nież duże tara­sy, któ­re zosta­ły umiesz­czo­ne przy każ­dym mieszkaniu.

Obiekt, mimo iż wyglą­da na jeden spój­ny apar­ta­men­to­wiec, został zapro­jek­to­wa­ny jako zespół czte­rech dwu­kon­dy­gna­cyj­nych budyn­ków miesz­kal­nych podzie­lo­nych na czte­ry nie­za­leż­nie funk­cjo­nu­ją­ce czę­ści, w któ­rych znaj­du­je się w sumie osiem apar­ta­men­tów. Par­ter budyn­ku to w więk­szo­ści prze­strzeń pusta słu­żą­ca jako część wspól­na dla wszyst­kich miesz­kań­ców oraz stre­fa wejść do budyn­ków wraz z pomiesz­cze­nia­mi technicznymi.

Budy­nek jest obiek­tem nie­wiel­kiej ska­li i nie ma bar­dzo uroz­ma­ico­nych roz­wią­zań. Jego pod­sta­wo­wą cechą jest skrom­ny i kon­se­kwent­ny dobór mate­ria­łów wykoń­cze­nio­wych oraz pro­sty i nie­dro­gi spo­sób budo­wa­nia. Takie zało­że­nia sta­ra­li­śmy się speł­nić zgod­nie z ocze­ki­wa­nia­mi inwe­sto­ra – tłu­ma­czy archi­tekt Maciej Franta.

Maciej Fran­ta od 2010 roku pro­wa­dzi pra­cow­nię Fran­ta Gro­up. Autor m.in. takich reali­za­cji jak adap­ta­cja kamie­ni­cy na hotel Ope­ra w Tar­now­skich Górach, osie­dle Oswal­dów Park, roz­bu­do­wa Zespo­łu Szpi­ta­li Miej­skich w Cho­rzo­wie czy przed­szko­la w Kra­ko­wie i Sułkowicach.