
Przedwojenny funkcjonalizm. Katowice.

There are 26 posts tagged Śląsk (this is page 1 of 3).
Dom własny projektu zafascynowanego formizmem inżyniera Tadeusza Michejdy, autora licznych publikacji oraz realizacji na terenie Górnego Śląska o wysokich wartościach artystycznych, architektonicznych oraz naukowych w skali regionu.
Obiekt stanowi cenny przykład międzywojennej architektury mieszkaniowej Katowic, w stylu modernistycznym z elementami funkcjonalizmu oraz wpływami polskiej sztuki dekoracyjnej. Obecny stan – jak na zdjęciach. Szkoda.
Kościół w Zabrzu to jeden z ciekawszych przykładów architektury modernistycznej na Górnym Śląsku. Autorem projektu jest Dominikus Böhm z Kolonii.
Świątynie projektowane przez Böhma mają specyficzny klimat, zarówno w warstwie materialnej (surowy monumentalizm, rzetelna konstrukcja oraz szczerość w zastosowaniu materiałów) jak i niematerialnej (wpływ na emocje odbiorców, stosowanie symboliki, gra światłem).
To galeriowiec położony w okolicy Parku Śląskiego w Chorzowie. Został zaprojektowany przez Macieja Frantę z pracowni Franta Group, który postanowił wpisać budynek w drzewostan.
Elegancki apartamentowiec nie tylko doskonale wpisuje się w zieloną okolicę Parku Śląskiego, ale swoim wyglądem jednocześnie nawiązuje do przedwojennych willi, które znajdują się w otoczeniu inwestycji. Charakterystyczne dla tego projektu są również duże tarasy, które zostały umieszczone przy każdym mieszkaniu.
Obiekt, mimo iż wygląda na jeden spójny apartamentowiec, został zaprojektowany jako zespół czterech dwukondygnacyjnych budynków mieszkalnych podzielonych na cztery niezależnie funkcjonujące części, w których znajduje się w sumie osiem apartamentów. Parter budynku to w większości przestrzeń pusta służąca jako część wspólna dla wszystkich mieszkańców oraz strefa wejść do budynków wraz z pomieszczeniami technicznymi.
Budynek jest obiektem niewielkiej skali i nie ma bardzo urozmaiconych rozwiązań. Jego podstawową cechą jest skromny i konsekwentny dobór materiałów wykończeniowych oraz prosty i niedrogi sposób budowania. Takie założenia staraliśmy się spełnić zgodnie z oczekiwaniami inwestora – tłumaczy architekt Maciej Franta.
Maciej Franta od 2010 roku prowadzi pracownię Franta Group. Autor m.in. takich realizacji jak adaptacja kamienicy na hotel Opera w Tarnowskich Górach, osiedle Oswaldów Park, rozbudowa Zespołu Szpitali Miejskich w Chorzowie czy przedszkola w Krakowie i Sułkowicach.
W 1928 roku starą wieżę szybu „Kaiser Wilhelm” zastąpiono modernistyczną wieżą basztową o wysokości 57 metrów. To jest właśnie szyb „Krystyna”, nazwany tak po 1945 roku.
Wymurowano ją z cegły i nadano przybliżony kształt młota górniczego – pyrlika. Na węższym trzonie położono szerszą, betonową płytę, na której posadowiono górną część wieży. Okna tworzą pionowe ciągi. W środku pracowały pierwsze na Śląsku elektryczne maszyny wyciągowe, umieszczone na głowicy. Miały one moc 2700 i 2400 KM i pochodziły z zabrzańskiej Huty Donnersmarck (ich silniki były firmy BBC Brown Boveri).
Maszyny napędzały koła o średnicy sięgającej 7 metrów! Według niezweryfikowanych przekazów, na wieżę szybu „Kaiser Wilhelm” wspiął się tuż przed wybuchem II wojny światowej – w celu obserwacji polskiej strony granicy – Adolf Hitler. W 1945 roku nazwę kopalni zmieniono na „Szombierki”, a szybu na „Krystyna”.